Od kilku dniu poszukuję karty do wejścia w pracy. Obstawiłam samochód. Przeszukałam, nie ma. Spisałam na straty i zastanawiałam się, jak "wyłudzić" nowy. Wysiadam z samochodu, zerkam jeszcze raz. Nie ma. Zerkam na siedzenie kierowcy? JEST! Od kilku dni na nim jeżdżę :-)
Już środa. Odliczam do dwóch i piątek. I jeszcze po południu Pani Zuzia i... weekend.
Translate
środa, października 07, 2015
sobota, października 03, 2015
Ziemia
Jesteśmy na świeżo po Festiwalu Nauki. Cały dzień spędziliśmy na Wydziale Fizyki, gdzie wędrowaliśmy wgłąb Ziemi, obserwowaliśmy, jak palą się żelki i jak powstaje tęcza.
Młody natchniony wertuje encyklopedie. Czyta nt. Ziemi, kosmosu, dinozaurów. Często robimy to razem.
Młody bogatszy o wiedzę nt. początku Ziemi mówi:
- Mamo Pani z religii mówi, że Bóg stworzył ziemię, ale ja w to nie wierzę.
Szybciutko dodaje: - ale w Boga wierzę.
Mhm, ciekawe przemyślenia.
Dobego weekendu.
Młody natchniony wertuje encyklopedie. Czyta nt. Ziemi, kosmosu, dinozaurów. Często robimy to razem.
Młody bogatszy o wiedzę nt. początku Ziemi mówi:
- Mamo Pani z religii mówi, że Bóg stworzył ziemię, ale ja w to nie wierzę.
Szybciutko dodaje: - ale w Boga wierzę.
Mhm, ciekawe przemyślenia.
Dobego weekendu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)