Translate

czwartek, kwietnia 25, 2013

Na lodzie

A więc Młody nie stał się członkiem klasy "0" szkoły, która znajduje się ok. 10 minut od naszego domu. 
A dokładnie jest dzieckiem bezpańskim, na tę chwilę, którego obowiązek edukacji nie dotyczy. 
Nie został przyjęty do zerówki... jedynego miejsca wyboru.

Podanie napisane. Ja dziś dzwoniłam. Jutro chłop idzie pogadać. No i podanie weźmie. 


Rozżalona jestem przeokrutnie - na system, na kraj, na tę "pomoc" państwa w wychowaniu naszych dzieci. Tylko wiosna mnie nie zawiodła...


Dobrej nocy. S.



sobota, kwietnia 20, 2013

The shape of broken heart

Lepszego prezentu urodzinowego nie mogłam sobie wymarzyć. 
Koncert Imany w doborowym towarzystwie. Moja kochana M. dziękuję.
Głęboki, smutny głos Imany może oczarować. Muzycznie zbliżona do Ayo
Energia, niesamowity kontakt z publicznością spowodował, że nawet w SK  wszyscy klaskali. 
Na pulbliczności gdańskiej Imany przetestowała groove. Na nas również. Miarowe kołysanie się, klaskanie tłumu razem z Imany i jej zespołem zrobiło na mnie ogromne wrażenie. 
Ja nie odniosłam żadnych obrażeń, ale M. zdobyła siniaka na dłoni (!).

A poniżej mały fragment Imany. 

Naprawdę smakowity.


środa, kwietnia 17, 2013

Osiemnastka

Wczoraj wieczorem Młody, oglądając bajkę, przytula się do mnie i mówi:
- Mamo Ty wyglądasz, jak byś miała 25 lat.
Myśli, myśli i mówi:
- Nie, nie jak 18.

I jak tu nie kochać syna?

U nas wiosna z temperaturą lata.

wtorek, kwietnia 09, 2013

Krótko i na temat

No więc ząb wyrwany. Bolało bardziej i mniej. Dziwnym było, że w piątek, w zeszłym tygodniu, bolało bardziej niż w czwartek. Więc ja - mając perspektywę weekendu z bolącym zębem - wykonałam telefon do mojej stomatolog  - która poleciła mi, bym przyszła do gabinetu, by ktoś ze stomatologów (ona nie pracuje w piątki) założył mi opatrunek. Coś, co się nazywało opatrunkiem i coś co było niesamowicie gorzkie, spowodowały, że ból zelżał. Teraz nie boli, tylko ćmi. Powinnam może iść do dentysty - ale czasu brak. Zawierzam wujkowi google, który mówi, że może boleć przez nawet dwa miesiące. Fajna perspektywa...

Wyrwanie zęba spowodowało, że pozbyłam się dwóch kilogramów również. Z tego faktu nie jestem szczęśliwa, bo jestem reprezentatywną próbką wagi koguciej lilipuciej. Ech...

Jeśli chodzi o warunki pogodowe to w niedziele  i poniedziałek wydawało  się , że wiosna tuż tuż. A dziś - wiosna chyba ma nieaktualne współrzędne ... Rano 0 stopni. Znowu ciepła kurtka wróciła do łask.


wtorek, kwietnia 02, 2013

Zakazane

1. Dziś nie wolno myć zębów.
2. Przez najbliższe dwa tygodnie - jeść drugą stroną (sic - druga też boli), czyli przechodzę na dietę.
3. Nie spożywać/pić gorących potraw/napoi. Zimna kawa??
4. Przez 12 godzin nie wykonać czynności wymagających dużego wysiłku. Leżę na kanapie i piszę - o "wysiłku intelektualnym" nic nie mówił?

A dlaczego? Bo wyrwałam dziś zęba - ósemkę, która podobno do niczego nie przydatna, a i psuć się lubi (moja polubiła). Lekarz był tak przedsiębiorczy, że zabierał się za kolejną (górną). Wyperswadowałam mu ten pomysł w momencie, gdy znieczulenie jeszcze nie zaczęło działać i nie pozbawiło mnie ważnego dla mnie daru - mówienia.

ps. Na tę okoliczność oraz okoliczności dodatkowe Młody pozostał jako jako wielkanocne (nie kukułcze!) u moich rodziców. Tęskno mi strasznie.