Translate

poniedziałek, stycznia 27, 2014

Wtopa

W zeszłym tygodniu w Młodego zerówce, jak co miesiąc, było zebranie. 
Mąż się spóźnił ciut, zamarzłam wracając z Młodym do domu, do szkoły kawałek. 
Doszłam do wniosku, że wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie i nie poszłam. 
Z mężem wymieniłam pogląd na ten temat, na koniec reasumując, że mi się nie chce.


Wychowawczyni dziś do mnie, poszłam na dyżur, mówi - Młody mówił, że się pani nie chciało. Zamurowało mnie...

niedziela, stycznia 19, 2014

BIG LOVE

Zwykle, gdy mam obejrzeć jakiś film kinowy w telewizji, zaglądam do internetu i czytam opinie. Rzadko zasiadam przed telewizorem, z różnych powodów - brak czasu, płytkość i głupota programów, jednym słowem strata czasu. Tym razem było inaczej. Dom spał, a ja późno w nocy oglądałam BIG LOVE. Film polski, o którym kiedyś usłyszałam, że łamie polskie stereotypy kina na temat alkowy. Obejrzałam z zapartym tchem. Film skojarzył mi się z filmem mojej młodości "Uprowadzenie Agaty". Fabuła dość przewidywalna, mimo to świetna gra aktorów młodego pokolenia (bardzo odważna),  zdjęcia, muzyka. Myślę sobie, że to może być film poglądowy dla młodzieży - czym jest miłość. Jest czymś w rodzaju ostrzeżenia, że nie jest to tylko emocjonalne, radosne uniesienie (przyslowiowe motyle w brzuchu). Milosc moze niesc zniszczenie, przerazac i sklaniac ludzi do brutalnych czynów. Film ocieka seksem -szaleńczym, mlodzienczym, który jest osia ich relacji.  I zastanawiam się dlaczego film zdobył malo przychylne recenzje. Zbyt odważny? Daleki od zwyklej tematyki polskiego kina - wojna, problemy rodzinne - kino 'dolujace'.

Myślę, że młodzież więcej wie, niż się rodzicom wydaje. 

Wrzucam trailer na zachete.