Zależy gdzie ucho przyłożysz: Podążamy ku wiośnie

środa, lutego 01, 2012

Wczoraj wieczorem Młody łączył kolory na pdst. wytycznych z książki. I tak:

żółty + niebieski = zielony

czerwony +biały = różowy

niebieski + czerwony = fioletowy

zółty + czerwony = pomarańczowy

I zrobiło się wiosennie.

zapałka01 lutego, 2012 12:24
Podoba mi się Wasza podłoga :)) a takiego mieszania kolorów to się kiedyś na plastyce uczyłam ... mieszałam i czarno na białym widać było ;)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Smykolandia01 lutego, 2012 12:35
Mhm miło mi. To mieszanie wciąga...
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
basja02 lutego, 2012 09:24
w te mrozy to tylko byle do wiosny :)
Młody piękne słońce namalował i oby takie cały czas świeciło :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Smykolandia02 lutego, 2012 14:17
I świeci. Będzie jeszcze zielone drzewo...
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Translate