Wczoraj mężu mój zaopatrzył się w nową garderobę. Mierzy przed lustrem w dużym pokoju, zasłaniając tym samym Młodemu telewizor. Młody siedzi na kanapie i obserwując tatę mówi: "A czemu Ty się tak stroisz? Idziesz do pracy?". Myślałam, że ze śmiechu padnę. Dopytałam się Młodego, a dlaczego tak sądzi? Bo to ja - mama Młodego - się stroi, jak idzie do pracy... No i w konsekwencji ja jestem zarzewiem tej sytuacji.
no no uważaj bo jeszcze się okaże że się dla KOGOŚ stroisz do tej pracy ;DDD
OdpowiedzUsuńPolly to jest oczywiste, że dla kogoś. Dla siebie samej!
OdpowiedzUsuń