Translate

sobota, stycznia 15, 2011

Pracowicie

Dziś ranek zaczęłam pracowicie i to bardzo. Nadzwyczajniej w świecie poszłam do pracy. Nie przypadek - taki był plan. Zrobiłam duży progres w pracy, bo nikt mnie o nic nie pytał, prosił, telefony nie dzwoniły. Mijający tydzień był zupełnie nieprzewidywalny. Tak jak każdej pracującej mamy. Jeśli masz dzieci to twoje życie jest bardzo bogate w różnej maści wydarzenia. Młody z mega glutem został w domku, a ja z nim. I tak w kratkę. Na zmianę z teściową. Praca-dom-dom-praca. No dobrze - lecę coś wciągnąć, bo mam ogromnego głoda.
Aha zapomniałam dodać. Młody doskonali swój warsztat artysty  - rysownika. Stawia sobie na ławie samochód i go rysuje! Niezły jest. Postaram się wrzucić jakiś rysunek Młodego. Oczywiście z autem - bo tylko takie mam w kolekcji.

Oto jedna z wielu. U nas wystawa w domu. Na szafie w Młodego pokoju prace są dostępne all day and all night. Zdjęcie z mojego telefonu, więc jest jakie jest.

autor: Młody lat 4

10 komentarzy:

  1. chętnie zobaczę takie dzieło ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. wow !!! to 4-ro latek tak maluje ???????? jestem mile zaskoczona ....

    OdpowiedzUsuń
  3. nio. nie po mamie. ja nie posiadam takich talentów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Marecki ma 3 lata i 8 miesięcy i jego rysunki tak nie wyglądają ....

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwestia treningu. Młody maluje non stop i tylko auta - różne wariacje. Zaraz z dumy pęknę...

    OdpowiedzUsuń
  6. pękaj ... należy się ;D dzieciak zdolny może będzie konstruktorem ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Artystę malarza hodujesz pod swym bokiem :) A tę książkę,o której pisałaś,to se aż pożyczę,bo zabawna,w moim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ooooooo i w liniach się trzyma :) zdolny chłopak, może namaluje pierwsze polskie auto :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Już nazwa auta jest ixan. Bovary książka super. Jeszcze jest klub złych matek czy coś w tym stylu. Kobieta blog nawet prowadzi ...

    OdpowiedzUsuń