Translate

czwartek, września 02, 2010

Z ostatniej chwili

Ten deszcz to też chyba zagościł w naszym życiu codziennym. Chłop pracuje, tylko kasy nie widać. A w portfelu widać dno ... Mam nadzieję, że ten kryzys przejściowy jest.

10 komentarzy:

  1. no jasne, że przejściowy ... nie ma w ogóle innej opcji ;D
    PS. jakim cudem umknęło Ci, że za 13 spadam na dłuuugi urlop ???

    OdpowiedzUsuń
  2. Polly musisz zrobić ogłoszenie nr 2 ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. no to ogłaszam, że od 16 września do 3 października abonent będzie poza zasięgiem ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Tutaj? Tu zaglądają nieliczni. Jak nie napiszesz tej informacji, znowu będzie długa książka skarg i zażaleń, że nikt nie wiedział i dlaczego ...

    OdpowiedzUsuń
  5. wszyscy o tym wiedzą tylko Tobie umknęło więc piszę tutaj. We właściwym czasie na blogu też dam ogłoszenie nic się nie martw ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Polly jakaś jestem zakręcona. Czytam, czytam i niedoczytałam. Martwię się o wszystkich. Pozdrawiam. Matka Teresa.

    OdpowiedzUsuń
  7. ha ha ha ... no toś mnie teraz rozwaliła na łopatki .... ;DDDDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam nadzieję, że to przejściowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak widzę to i na blogu tutaj deszcz leje ... U nas też non stop.I jeszcze tę parasolkę Weronice zajebali...I but przecieka,a nawet dwa buty...A na kalosze na razie mnie nie stać jakby ;) Ten kryzys to przejściowy,zobaczysz.Oby tylko tego dna w portfelu widać nie było.Czego nam wszystkim życzę ;D Buziaki :*

    pees. A jak Macieju w przedszkolu ? Zadowolony ?

    OdpowiedzUsuń