Przyjście nowego zawsze niesie niedzieje lepszego, świeżego. Oczywiście towarzyszą temu obawy, czy na pewno będzie lepiej. Przyjście nowego to też zburzenie siatki powiązań, zależności, koligacji i kolesiostwa.
Zastanwiające jest, gdy do firmy dołączają nowi nieobojętni zarządzającemu. Neotyzm tak szybko, czy faktycznie są wartościowymi pracownikami? Oby to drugie.
Miło być solenizantką.
A dziś wieczorem. Młody, ja, popcorn i pingwiny... Przyjemny ciepły wieczór:-)
oj spóźniłam się a tu jakieś urodzinki albo imieninki widzę były no to spóźnione życzonka zostawiam i na ciacho się zapowiadam :D
OdpowiedzUsuńImieninki w piątek. Dziękuję. Ciasto cytrynowe zjedzone. Zapraszam, przygotuję jeszcze raz:-)
OdpowiedzUsuńImieninki w piątek. Dziękuję. Ciasto cytrynowe zjedzone. Zapraszam, przygotuję jeszcze raz:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńDzięki Zapałka:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Zapałka:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Zapałka:-)
OdpowiedzUsuńserdeczności imieninowe!
OdpowiedzUsuńBasju dziękuję:-)
OdpowiedzUsuń